Wybrałem się na ten film nie mając kompletnie żadnych oczekiwań i właściwie bawiłem się całkiem nieźle. Głupkowate kino drogi z prześmiewczo wykorzystanym motywem walizki z "czymś" w środku, momentami można się uśmiać. Nie do końca rozumiem skąd tak niskie oceny, gdyż sama gra aktorek co najmniej poprawna, montaż też nie najgorszy, dialogi potrafią rozbawić, film nie raczej z tych krótszych, więc nie ma niepotrzebnych dłużyzn. Ode mnie mocne 6.
Bo som lesbijki, a jak wiadomo, nie można kręcić filmów o lesbach i gejach, bo to z automatu poprawnie politycznie ; )
Niestety wiele osób tutaj ma jakąś niewytłumaczalną awersję do wszystkiego, czego głównymi bohaterami nie są biali hetero faceci, bo "coś tam coś tam woke".
Mi się film podobał :)
Poszedłbym na to gdyby to nie była komedia/kryminał/ROMANS, gdyby jeszcze zrobili nie R a pg13, to bym jeszcze się zastanowił, a tu mamy full frontal, więc nie idę sam :/
A ja jestem białym heteroseksualnym ateistą z epilepsją, poszedłem na ten film nie wiedząc do końca na co idę, ale po arcydziełach typu "anatomia upadku" czy inne diuny chciałem odetchnąć od tych samozwańczych arcydzieł kinematografii i nieźle się ubawiłem. A, że lesbijki, wolę panie od panów ;) kobieta zawsze cieszy oko ;) Polecam. Nie bredzić o promowaniu lgbt bo gówno tu to ma do rzeczy. Cieszyć się nieszablonowym pomysłem ;)