Jeden z trzech cięższych filmów zaserwowanych przez Woodiego Allena, ale tylko w tym czuć prawdziwy ciężar. Podobnie jak poprzednie dramaty tak i ten jest w dużej mierze oparty na filmach Ingmara Bergmana. Tym razem na pierwszy plan wychodzi "Tam gdzie rosną poziomki". Kobieta po pięćdziesiątce na skutek podsłuchanej rozmowy innej kobiety z psychologiem zaczyna analizować własne życie. Jak się okaże wszystko jest inne niż jej się wydawała, a tytułowa kobieta nie jest inną tylko tą samą.